Marketingowe bonusiki, prezenciki i inne promocje zapanowały już chyba nad każdą z branż. Bo któż nie spojrzy na super świąteczną okazję z rabatem lub innym zakupowym dodatkiem po obniżonej cenie ?

Handel różnych sztuczek się ima, a firmy prześcigają się w pomysłach 🙂
My ciekawi byliśmy jak wyglądały budżety reklamowe w poszczególnych branżach z końcem tego roku.
Instytut Monitorowania Mediów, w październiku 2017 r. przeprowadził badania i sprawdził, jak rozkładają się wydatki reklamowe z podziałem na branże.
Prym wiodą firmy farmaceutyczne, bo ich budżet marketingowy to aż 40% wszystkich nakładów na reklamę. Drugie miejsce zajęła branża handlowa (30%) i prawie ex aequo finanse (11%), motoryzacja (10%) i telekomunikacja (9%).

Największe nakłady firmy poświęcały oczywiście na spoty telewizyjne. W zależności od branży, sięgały one nawet połowy całego budżetu.
Od kilku lat mamy trend reklam świątecznych z dużym naciskiem na emocje i opowiedzenie historii. Zawierają wzruszający storytelling i co ważne – podobają się odbiorcom!

Pamiętacie, jak to kiedyś było? Każda reklama po kilkukrotnym wyświetleniu po prostu stawała się nudna, czasem nawet irytująca.
Więc w jaki sposób firmy utrzymują nasze pozytywne odczucie na temat danego spotu? Odpowiedź jest dość prosta, choć nie tak oczywista. Stara metoda mówi: „im częściej, tym lepiej – większa szansa na zapamiętanie firmy i produktu przez odbiorcę”. Potem można było oczywiście wszystkie statystyki wyliczyć i CRP wychodziło znakomicie. W tym wypadku taktyka jest wręcz odwrotna. Spoty te są wyświetlane dość sporadycznie, co sprawia, że odbiorca reklamy wręcz wyczekuje filmiku w bloku reklamowym. Chciałoby się powiedzieć szach i mat 😉
Reklamy, które wyświetlane są rzadko i zazwyczaj w blokach o bardzo wysokiej oglądalności to tzw. reklamy przypominające. Mogą sobie na nie pozwolić marki, o ukształtowanej silnej pozycji na rynku. Tak jak np. coca-cola. Każdy kojarzy i czeka na spot ze świąteczną ciężarówką. Ale czy pamiętamy reklamę coca-coli wyświetlaną o innej porze roku ? 🙂

Na sam koniec przypomnimy, ubiegłoroczny sukces kampanii Allegro. To był zdecydowanie numer jeden wśród reklam świątecznych 2016 roku.
Twórcy reklamy na laurach nie osiedli i wraz z porą wiosenno-letnią nadeszły kolejne bardzo ciekawe storytellingowe spoty Allegro utrzymane w tej samej koncepcji.
A wy macie już swoją ulubioną, pełną magii reklamę świąteczną 2017 roku? 🙂